Skończyła studia socjologiczne na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wiedzę z zakresu nauk społecznych i antropologii wykorzystuje do zgłębiania kultury i obyczajów lokalnych społeczności na całym świecie. Przede wszystkim jednak wiedza ta inspiruje ją do pracy z ludźmi, a to jest najcenniejsze doświadczenie. Przygodę z pilotowaniem rozpoczęła w 2008 roku. Biegle włada włoskim i angielskim. Przez wiele lat mieszkała we Włoszech: od czubka buta, czyli pikantnej jak peperoncino Kalabrii, poprzez dziką i zieloną Sardynię, aż po majestatyczne i białe od śniegu Dolomity. Miała okazję poznać skrajne oblicza tego kraju. Zdobytą w ten sposób wiedzą chętnie dzieli się, prowadząc wyjazdy po Italii, o której Giuseppe Verdi napisał: „Możesz mieć wszechświat, jeśli ja dostanę Włochy”.
Zawodowo i zajmuję się opowiadaniem historii. Robię to na bruku miasta, na górskim szlaku, w autokarze turystycznym, na deskach sceny i na parkiecie sali szkoleniowej. Jeżeli zapytasz mnie o zawód, to odpowiem, że jest przewodnikiem i trenerem turystycznym. Jako pilot objeżdżam kraje karpackie, Bałkany i państwa południowego Kaukazu. Przewodnicko udzielam się na szlakach Beskidzkich oraz na ulicach i w muzeach Krakowa pracując przeważnie w języku angielskim. Jako trener turystyki specjalizuję się w szkoleniu kompetencji pilotów wycieczek i przewodników turystycznych, szczególnie w zakresie storytellingu, komunikacji i pracy z trudnościami w grupie turystycznej. Prywatnie robię prawie to samo co zawodowo - biorę plecak, gitarę i jadę w góry, dlatego bliskim ciężko odróżnić jedno od drugiego :) Dla Horyzontów prowadzę wyjazdy do Rumunii, na Bałkany i do kaukaskiej Gruzji. Więcej o mnie mateusztomaszczyk.pl
Jestem Portugalczykiem, urodzonym w sercu Lizbony w Alfamie u podnóży Zamku Św. Jerzego. Dorastałem i studiowałem między Bairro Alto i Alcântara. Podróżowałem po Europie, co nieco w Brazylii i północnej Afryce. Patrząc na Ocean Atlantycki z wybrzeży Portugalii, zdaję sobie sprawę, że Lizbona jest dla podróżujących drzwiami, przez które odkrywają świat, wciąż jak 500 lat temu. Ciekawość świata i chęć sprawdzania siebie każą mi przemierzać bezdroża pieszo jak też bardziej wyczynowo (bieg, rower). Kiedyś jako uczestnik zawodów typu adventure, dziś w wolniejszym tempie, jestem przewodnikiem po bardziej i mniej znanych szlakach Portugalii. Teraz nagrodą jest dla mnie dzielenie się doświadczeniami z ludźmi.
Górską przygodę zaczął od żurku z pajdą chleba w schronisku na Turbaczu i mimo upływu dwudziestu lat dalej nostalgicznie wspomina tamten smak Beskidów. Na co dzień pomaga wybierać klientom swoje wymarzone okno na świat - dosłownie. A po godzinach i na urlopach pokazuje im krajobrazy jakich przez okno nigdy się nie zobaczy. Czasami wsiada na rower i walczy z podjazdami licząc na świetny zjazd. Czasami chwyci za namiot lub hamak, żeby zatęsknić za wygodnym łóżkiem. Jego ulubione pasmo to Góry Mgliste w Śródziemiu, a gdyby miał możliwość to chętnie wybrałby się do tawerny, gdzie koncertuje bard Jaskier, żeby podłączyć jego wiosło do piecyka z mocno podkręconym przesterem. Potem rozegrałby partyjkę Gwinta, wypełnił kilka questów i wyruszył z nowo zwerbowaną ekipą na szlak. Chcesz być częścią tej przygody? Nabór do drużyny trwa!
Geograf, fotograf krajobrazu i przewodnik ze stajni SKPG Kraków, posiadający również uprawnienia rumuńskie i słoweńskie. Od kilkunastu lat mieszka na stałe właśnie w Słowenii – małym kraju na słonecznej stronie Alp, którą uprzystępnia polskim turystom czynem przewodnickim, piórem i fotografią. Piotr jest bowiem autorem i współautorem przewodników i artykułów o tematyce karpacko-alpejskiej oraz nagradzanym fotografem pejzażowym. Miłośnik habsburskiego dziedzictwa, południowego słońca, alpejskiej brutalności i zielonej łagodności Karpat, Moraw i Toskanii.