Romanistka, pilotka wycieczek, przewodnik po Krakowie, miłośniczka górskich wędrówek i poznawania kultur i smaków na całym świecie. Nie potrafi zbyt długo usiedzieć w jednym miejscu, a każda podróż, bliska czy daleka, ją fascynuje, bo najważniejsze to wyruszyć i poznać, obejrzeć, powąchać, popróbować, posmakować i zachwycić się światem. Swą miłość do podróży zaczęła od wędrówek w polskich górach, a gdy zeszła je wzdłuż i wszerz, przejechała autostopem pół Europy, a potem poleciała jeszcze dalej w świat. Stara się jeździć wszędzie, choć unika zimy i z większym prawdopodobieństwem można ją spotkać w jej ukochanej, gorącej Italii, na marokańskiej pustyni, w tropikach Centralnej Ameryki, czy w azjatyckiej dżungli, niż wśród pingwinów, choć i do nich się kiedyś pewnie wybierze. Lubi dzielić swoją pasję z innymi, dlatego stara się odkryć przed turystami to, co nieoczywiste w każdym znanym jej miejscu.
Etnolog ze specjalizacją antropologii kulturowej, od kilkunastu lat podróżuje po świecie starając się go poznać i choć trochę zrozumieć. Patrzy, dziwi się i zadaje mnóstwo pytań. Cały czas się też uczy. Rzeczy praktycznych, przyjemnych, zupełnie niepotrzebnych i czasami niemiłych. Po powrocie dzieli się swoimi doświadczeniami, wiedzą i umiejętnościami. Od 2007 roku realizuje projekt Opowiadamy o świecie - www.opowiadamyoswiecie.pl gdzie prowadząc warsztaty opowiada o ludziach, ich kulturze i życiu. W wolniejszym czasie pisze też etnologiczne teksty m.in dla magazynu Kontynenty, Podróże, N.P.M.. Współorganizuje festiwal Święto Herbaty w Cieszynie. A ostatnio jeśli akurat nie pilotuje z Horyzontami wypraw rowerowych po Bałkanach, to coraz częściej przemierza Polskę z jurtą prowadząc w niej warsztaty i herbaciarnię ze smakami świata. Warto odszukać jurtę na jakimś festiwalu, żeby skosztować herbaty doprawionej rozmarynem, lawendą, nagietkiem, pokrzywą i kwiatami polnej koniczyny. Albo po protu wybrać się na rowerową wyprawę na Bałkany i posłuchać jego opowieści.
Jako licencjonowany pilot wycieczek pracuje od 2008 roku. Pierwsze kroki w tym zawodzie stawiała jako opiekun grup turystów z Francji podróżujących po Polsce. Największe doświadczenie zdobyła w czasie czteroletniej podróży poznając kraje Azji oraz Australię i przemieszczając się autostopem, lokalnymi środkami transportu i jachtostopem. Z Bangkoku do Polski wróciła rowerem, po drodze odwiedzając Japonię, kraje Azji Środkowej i północną część Afganistanu. Brała udział w wyprawie na Spitzbergen promując turystykę połączoną z nauką obywatelską. W 2017 roku jej podróżnicze fascynacje powędrowały w stronę południowej części Afryki i już stamtąd nie wróciły. To tam znalazła swój drugi dom. Podczas podróży lubi przyglądać się codziennemu życiu mieszkańców i ich zwyczajom, obserwować i filmować dzikie zwierzęta. Obecnie oprócz pilotowania wycieczek na Wyspy Kanaryjskie, Maltę i południe Afryki, zawodowo zajmuje się edycją wideo, pisaniem tekstów podróżniczych, opowiadaniem o świecie, naturze i ciekawych zwyczajach podczas prelekcji podróżniczych i warsztatów dla dzieci i młodzieży. Od 2009 roku, wraz z Andrzejem Budnikiem, prowadzi blog podróżniczy Loswiaheros.pl, obecnie jeden z najstarszych blogów o tej tematyce w Polsce.
Paralotniarz, przewodnik beskidzki, pilot - czyli równy chłop, lubi popatrzeć z wysoka na świat. Z rodzinnego Beskidu co jakiś czas wywiewa go halny wiatr (bo nie waży zbyt wiele) i niesie w świat. Gdyby wymieniać alfabetycznie gdzie on to bywał trzeba by było zacząć od Azerbejdżanu a skończyć na Węgrzech. Przemierza świat pieszo, na rowerze a najchętniej na paralotni. Z gór pochodzi i w nich spędza najwięcej czasu. Pięknie opowiada o prądach termicznych i Cumulonimbusach.
Geolog, przyrodnik i górołaz. Wszystko to robi z zamiłowaniem i pasją. Jeżeli znajdziesz pod nogami skałę – zapytaj o nią Pawła, a usłyszysz fascynującą opowieść. Na co dzień prowadzi warsztaty geoedukacyjne, jest przewodnikiem beskidzkim i pilotem wycieczek. Jeżeli nie spotkasz go na górskich szlakach z plecakiem i gitarą na plecach, to na pewno poszukuje złota w potokach lub minerałów w kamieniołomach. Sporo podróżował po Europie autostopem, rowerem, ale także pieszo. W Irlandii spędził wspaniały czas w dzikich przestrzeniach Connemary nad wybrzeżem Atlantyku. Uwielbia irlandzkie szanty i bliskość natury.